Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II K 251/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Wejherowie z 2016-01-26

Sygn. akt II K 251/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 stycznia 2016 r.

Sąd Rejonowy w Wejherowie II Wydział Karny, w składzie :

Przewodniczący: SSR Agnieszka Kokoszczyńska

Protokolant: Karolina Owecka

przy udziale Prokuratora Ewy Głogowskiej - Pietruk

po rozpoznaniu w dniach 09.06.2015 r., 22.09.2015 r., 17.11.2015 r., 19.01.2016 r. w W.

sprawy

A. K., urodzonej (...) w P., córki R. i Z.

oskarżonej o to, że:

w dniu 07 lutego 2014 r. w R. i R. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła (...) sp z oo z siedzibą w B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci udzielenia pożyczki gotówkowej w wysokości 4000 zł poprzez zawarcie i podpisanie umowy pożyczki nr (...) ustanowienie zlecenia stałego spłaty rat pożyczki z posiadanego rachunku A. Bank o/R., a przez to wprowadzenie w błąd przedstawiciela wyżej wskazanej spółki co do zamiaru wywiązania się z warunków umowy i spłacania rat pożyczki gotówkowej

tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k.

przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k.

I.  Oskarżoną A. K. uznaje za winną popełnienia czynu zarzucanego jej w akcie oskarżenia i za to na podstawie art. 286 § 1 k.k. skazuje ją na karę 1 (jednego) roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie 626 § 1 k.p.k., art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżoną w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Oskarżona A. K. od 15 grudnia 2003 r. prowadziła działalność gospodarczą, początkowo głównie w zakresie kredytów, ubezpieczeń, gastronomii, a następnie sprzedaży pojazdów i części samochodowych. Od 20 października 2011 r. do 31 października 2013 r. prowadziła działalność pod firmą (...). Działalność gospodarczą prowadził również jej konkubent pod firmą (...). W 2014 r. oskarżona miała dług w wysokości ok. 100 tys. zł z tytułu zobowiązań pochodzących sprzed 2012 r. Na tę kwotę składały się zobowiązania wobec ZUS, hurtowni, osób prywatnych oraz z tytułu orzeczonych grzywien i kosztów sądowych za przestępstwa przeciwko mieniu i wiarygodności dokumentów.

( dowód: dokumentacja działalności gospodarczej oskarżonej k.79 - 101, odpisy wyroków k. 250-256, 259-264, 314-315, 325- 326, 339, 340, 341, 342-343, wyjaśnienia oskarżonej – k. 644-645)

Dnia 6 lutego 2014r. oskarżona A. K., w R. na parkingu przy P. M., spotkała się z doradcą (...), pracownikiem (...) sp. z o.o. i celem zawarcia umowy pożyczki złożyła wniosek wraz z kompletem wymaganych dokumentów. A. P. sprawdził oryginalność dokumentów, zeskanował je i przesłał do biura regionalnego spółki w G.. Wniosek ten został przyjęty przez centralę spółki z siedzibą w B. i dnia 07 lutego 2014 r. również na parkingu P. M. w R., w obecności A. P. oskarżona podpisała umowę pożyczki konsumenckiej nr (...)- (...). A. K. udzielono pożyczki w kwocie 4 000 zł, którą miała spłacić w 48 równych ratach po 278 zł miesięcznie, począwszy od 13 marca 2014r.

( dowód: wniosek o udzielenie pożyczki w (...) sp. z o.o. – k. 450, umowa pożyczki nr (...) - k.451, wyjaśnienia A. K. – k. 456-456v., częściowo wyjaśnienia oskarżonej k-644-645, zeznania A. P. – k. 402)

Dnia 18 lutego 2014r. pożyczkę w spółce (...) zaciągnął, również konkubent oskarżonej K. K., który spłacił zaledwie kilka jej rat. Doradca (...) przez miesiąc monitorował, czy oskarżona wywiązuje się z warunków umowy, utrzymywał z nią kontakt telefoniczny. Telefonował do oskarżonej, składał również wizyty w miejscu prowadzenia działalności gospodarczej A. K. i jej konkubenta. Jednak za każdym razem był przez nich zbywany twierdzeniem o braku pieniędzy. Na jednym ze spotkań oskarżona wręczyła A. P. 500 lub 600 zł. O tym fakcie nie powiadomił pracodawcy, ponieważ potraktował tę kwotę jako rekompensatę za utraconą prowizję w związku z niezapłaceniem pierwszej raty pożyczki przez oskarżoną.

( dowód: zeznania świadka A. P. – k. 402, 647-648)

Od 14 kwietnia 2014r. spółka (...) wdrożyła proces windykacji względem A. K.. (...) koordynator windykacji (...) zatelefonował do oskarżonej, która zadeklarowała wpłacić pieniądze w dniu 16 kwietnia 2014 r., jednak wpłata ta nie została zaksięgowana. W kolejnej rozmowie telefonicznej z J. D. oskarżona stwierdziła, że dokonała wpłaty dnia 17 kwietnia 2014 r. przelewem pocztowym w kwocie 278 zł, co okazało się nieprawdą. W chwili, gdy J. D. oznajmił oskarżonej, że zwróci się do prokuratury w związku z wyłudzeniem pożyczki, A. K. zerwała połączenie. Również w dniu 22 maja 2014 r. oskarżona podała nieprawdę, mówiąc, że wpłaciła 1000 zł tytułem pożyczki, tymczasem ze zgromadzonych dokumentów wynika, że oskarżona nie zapłaciła żadnej z 48 rat pożyczki w kwocie 278 zł każda, co opiewa na kwotę 13344 zł.

W maju 2014r. oskarżona poinformowała pracownika windykacji terenowej H. S., że dnia 22 maja 2014 r. wysłała 1000 zł tytułem spłaty pożyczki, informując że jest bez pracy. W czerwcu 2014r. J. D. zadzwonił do firmy (...) z siedzibą w L. z zapytaniem czy pracuje w niej A. K., lecz osoba, która odebrała telefon oznajmiła, że nie zna takiej osoby i rozłączyła się. Działania windykacyjne nie przyniosły żadnych rezultatów. Dług oskarżonej z tytułu pożyczki zawartej dnia 06 lutego 2014r. z (...) sp. z o. o . w kwocie 4000 zł, wynosi obecnie 13 344zł.

( dowód: zeznania świadka J. D. – k. 383, 646 , zeznania świadka A. P. – k. 402, częściowo wyjaśnienia A. K. – k. 456-456v., 644-645)

***

A. K. ma 35 lat, posiada wykształcenie wyższe, pracuje dorywczo, z czego osiąga dochód 2000 - 3000 zł miesięcznie. Jest rozwiedziona, ma trójkę dzieci w wieku 15, 13 i 8 lat. Znajduje się obecnie w związku konkubenckim. Leczona psychiatrycznie, nie leczona odwykowo. Oskarżona była dotychczas wielokrotnie karana.

( dowód: dane osobopoznawcze odebrane od A. K. w trybie art. 213 k.p.k., k. 644, wyjaśnienia oskarżonej – k.644-645, karta karna k. 536-537)

Oskarżona A. K. nie jest chora psychicznie ani upośledzona umysłowo, ma zaburzenia nerwicowe lękowo-subdepresyjne. T. criminis w odniesieniu do zarzucanego jej czynu nie miała zniesionej ani w znacznym stopniu ograniczonej zdolności do rozpoznania znaczenia czynu, jak i do pokierowania swoim postępowaniem. Nie zachodzą zatem wobec niej warunki wyłączające karalność, bądź też pozwalające na zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary, wyrażone odpowiednio: w art. 31 § 1 i art. 31 § 2 k.k. Oskarżona mogła brać udział w postępowaniu karnym, a jej poczytalność zarówno w chwili popełnienia czynu, jak i w toku postępowania nie budziła wątpliwości.

( dowód: opinia sądowo-psychiatryczna – k. 485-490)

***

Przesłuchana w postępowaniu przygotowawczym A. K. przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Odmówiła składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Stwierdziła, że bardzo żałuje popełnionego czynu i chciałaby dobrowolnie poddać się karze w trybie art. 335 k.p.k. na karę z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Przesłuchana po raz drugi w postępowaniu przygotowawczym oskarżona przyznała się do tego, że wzięła pożyczkę, ale nie chciała jej spłacić. Dodała, że z tych pieniędzy miała zamiar zapłacić grzywnę. Wyjaśniła, że nadal ma zamiar spłacić tę pożyczkę, gdy wyjdzie na wolność. Oświadczyła, że kilkukrotnie kontaktowała się z pracownikami firmy pożyczkowej w celu spłaty pożyczki w niższych ratach, lecz zostawała przez nich zbywana i ostatecznie nie doszło do spłaty pożyczki. Po okazaniu umowy pożyczki i wniosku o jej udzielenie, stwierdziła, że na każdej stronie wniosku i umowy widnieje jej własnoręczny podpis opatrzony nazwiskiem K.. Dodała, że pożyczkę wzięła jako osoba fizyczna.

( dowód: wyjaśnienia A. K. k. 354-357, 456-456v.)

Na rozprawie głównej w dniu 17 listopada 2015r. oskarżona A. K. przyznała się do zarzucanego jej czynu. Wyjaśniła, że chciała spłacać pożyczkę, lecz uniemożliwiła jej to zaistniała sytuacja. Telefonicznie powiadomiła firmę (...), że utraciła płynność finansową. Prosiła o zmianę rat i w ten sposób umówiła się telefonicznie z przedstawicielem windykacji co do spłaty rat. Miało dojść do spotkania z nim w miejscu pracy oskarżonej, jednak przedstawiciel o nazwisku rozpoczynającym się na S, chyba S., nie dotarł. Pożyczka była potrzebna oskarżonej do zapłaty orzeczonej sądownie grzywny. Nie pamiętała czy pracowała w lutym 2014r. Oświadczyła, że była zatrudniona na umowę o pracę u swojego konkubenta w firmie (...) albo (...) C. w L. lub R.. Rozliczenia podatkowe składała prawdopodobnie w US w W.. Wówczas miała do spłaty tylko ten kredyt. Miała zobowiązania u znajomych i z tytułu poprzedniej działalności gospodarczej. Działalność tę prowadziła w warsztacie w L. i polegała ona na sprzedaży nowych i używanych części samochodowych. W 2014r. z tytułu tych zobowiązań pochodzących sprzed 2012r. miała dług w wysokości ok. 100 tys. zł. Na tę kwotę składały się zobowiązania wobec ZUS, różnych hurtowni, innych osób prywatnych oraz z tytułu grzywien orzeczonych sądownie. Przesłuchiwana dodała, że jej konkubentem był K. K., osadzony w Zakładzie Karnym w G.-P.. Ich wspólny dochód wynosił 5-6 tys. zł i pieniądze te musiały być przeznaczone na spłatę wcześniejszych długów. Zamierzała spłacić pożyczkę 4 tys. zł z bieżących dochodów. Oświadczyła, że chyba skierowała pismo do firmy pożyczkowej z B. o spłatę. Wówczas miała na utrzymaniu trójkę dzieci. Przez miesiąc była zarejestrowana jako bezrobotna w Urzędzie Pracy. Myślała, że w ciągu 3 lat zapłaci swoje zobowiązania. Nie była w stanie powiedzieć ile zarzucono jej oszustw. Dodała, że nie jest to jej pierwsza rozprawa sądowa. Nie odwoływała się od wydawanych orzeczeń. Jej konkubent miał także na utrzymaniu ich wspólną 8 - letnią córkę. Na pytanie obrońcy wyjaśniła, że pracowała z konkubentem w ramach jej działalności. Początkowo była to działalność oskarżonej, a następnie K. K.. Zatrudniali pracowników, najpierw działalność ta wykonywali w domu, a później w dzierżawionych miejscach. Firma nie przynosiła zysków, ponieważ położenie było niefortunne, a pracownicy nie sprawdzili się. Istniała szansa na rozwój działalności konkubenta, jednak w chwili, kiedy stało się pewne, że oskarżona zostanie osadzona w zakładzie karnym, ich związek rozpadł się i oskarżona straciła wszelkie dochody. Dodała, że dwoje najstarszych dzieci przebywa w rodzinie zastępczej mamy oskarżonej, zaś trzecie dziecko jest pod opieką żony jej byłego konkubenta. Podtrzymała odczytane jej wyjaśnienia z postępowania przygotowawczego. Wyjaśniła, że zbywano ją w sprawie nowego harmonogramu spłaty rat pożyczki. Dodała, że w wyjaśnieniach nie ma informacji o tym, że kontaktowała się z windykacją co do formy spłaty pożyczki.

( dowód: wyjaśnienia oskarżonej A. K. k. 644-645)

Sąd zważył, co następuje:

Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie zeznań J. D., A. P., opinii biegłych psychiatrów M. Z. i M. D. oraz dokumentów zgromadzonych w toku postępowania w postaci wniosku i umowy o udzielenie pożyczki gotówkowej, informacji urzędów skarbowych oraz danych o karalności.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonej A. K. złożonym w postępowaniu w zakresie tego, że wzięła pożyczkę w chwili, gdy jej wszelkie obciążenia finansowe wynosiły ok. 100 tys. zł, jak również w części dotyczącej sytuacji rodzinnej i prowadzenia działalności gospodarczej, która nie prosperowała najlepiej. Sąd uznał, iż wyjaśnienia oskarżonej w przedstawionym zakresie są zgodne z prawdą. W pozostałej części tj. odnośnie zamiaru spłaty pożyczki, przekonania, iż w dniu zawarcia umowy miała zamiar spłacić pożyczkę z bieżących dochodów, Sąd omówił im wiarygodności. Zdaniem Sądu przedmiotowe wyjaśnienia stanowią przyjętą przez oskarżoną linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności karnej. Oskarżona jako osoba wielokrotnie wcześniej karana zdawała sobie sprawę z grożącej jej surowej kary i z konsekwencji przyznania się do kluczowego dla odpowiedzialności karnej przesłanki, że w chwili wzięcia pożyczki nie miała zamiaru jej spłacić. Oskarżona doświadczona wcześniejszymi skazaniami za czyny podobne, była obeznana z przepisami prawa na tyle, żeby wiedzieć w jaki sposób wyjaśniać na swoją korzyść. Oskarżona jako technik ekonomista i osoba posiadająca wyższe wykształcenie z zakresu zarządzania pracowała w przeszłości w firmie (...), będącej poprzedniczką firmy (...), z którą oskarżona zawarła umowę pożyczki. W związku z tym doskonale znała procedury przyznawania pożyczek i wiedza ta ułatwiła jej popełnienie przestępstwa.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż wbrew twierdzeniom oskarżonej, nie mogła ona uważać, iż w dniu złożenia wniosku o przyznanie pożyczki, spłaci ją. Świadczą o tym jej kłopoty finansowe powstałe w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą i wysokość jej zobowiązań finansowych w dniu zawarcia umowy pożyczki, do których przyznała się przed Sądem. Oskarżona przyznała się do wzięcia pożyczki, ponieważ świadczyły o tym dokumenty zgromadzone w sprawie.

W świetle powyższego po stronie oskarżonej brak było racjonalnych powodów, aby twierdzić, iż była przekonana, że w dniu złożenia wniosku o przyznanie pożyczki gotówkowej, tj. 06 lutego 2014r. była w stanie spłacić zadłużenia w kwocie 4 tys. zł. Wręcz przeciwnie, zgromadzone dowody jednoznacznie wskazują, iż A. K. wiedziała o tym, że nie była w stanie spłacić nie tylko pożyczki w wysokości 4 tys. zł, ale kwoty wielokrotnie wyższej w wysokości 100 tys. zł, które to zadłużenie dotyczyło okresu sprzed 2012 r. Toteż oceniając wyjaśnienia oskarżonej w tym zakresie Sąd przyjął, iż stanowią one linię obrony oskarżonej zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności karnej.

Sąd nie dał wiary oskarżonej odnośnie jej twierdzeń w postępowaniu przygotowawczym i sądowym, że kilkukrotnie kontaktowała się z pracownikami firmy pożyczkowej w celu spłaty pożyczki w niższych ratach, lecz zostawała przez nich zbywana i ostatecznie nie doszło do spłaty pożyczki, ponieważ uniemożliwiła jej to zaistniała sytuacja. Zdaniem Sądu nieprawdą jest, że oskarżona prosiła o zmianę wysokości rat i w ten sposób umówiła się telefonicznie z przedstawicielem windykacji co do spłaty. Przeczą temu zeznania świadków J. D. i A. P., z których wynika, że oskarżona początkowo owszem, utrzymywała kontakt telefoniczny i nawet osobisty z pracownikiem firmy (...), ale tylko dlatego, aby powiadomić o swojej trudnej sytuacji finansowej i braku pieniędzy. Następnie oskarżona unikała kontaktu z pracownikami firmy (...).

Sąd w całości dał wiarę zeznaniom J. D.. Świadek był regionalnym koordynatorem windykacji w spółce (...), osobą obcą dla oskarżonej, nie pozostawał z nią w konflikcie, w związku z powyższym, w ocenie Sądu, był zdolny do złożenia obiektywnych zeznań. Sąd zwrócił uwagę, iż zeznania J. D. korespondują z wersją zdarzenia przedstawioną przez oskarżoną tylko co do okoliczności, że A. K. uzyskała pożyczkę gotówkową w kwocie 4 tys. zł i w tym celu podała dane, które następnie stanowiły podstawę sporządzenia wniosku o udzielenie pożyczki. Z kolei zeznania świadka w pełni korespondują z zeznaniami A. P. oraz pozostałymi dowodami zgromadzonymi w sprawie. Zważywszy na powyższe okoliczności Sąd dał wiarę tym zeznaniom w całości.

Podobnie Sąd ocenił zeznania A. P.. Świadek nie miał powodów, aby bezpodstawnie obciążać oskarżoną, jest dla niej obcy. Jego zeznania były spójne, logiczne i nie zawierały sprzeczności, a ponadto znajdują potwierdzenie w innych dowodach przeprowadzonych w toku postępowania – w zeznaniach J. D., w zgromadzonych dokumentach oraz częściowo w wyjaśnieniach oskarżonej. Przed sądem świadek przyznał się, że otrzymał od oskarżonej 500 lub 600 zł, o czym nie powiadomił swojego pracodawcy. Potraktował tę kwotę jako rekompensatę za utratę prowizji. Ten fakt świadczy o prawdomówności świadka, który nie zataił okoliczności, która może mieć wpływ na jego odpowiedzialność karną. Wobec powyższego Sąd nie znalazł powodów, dla których miałby odmówić im wiarygodności.

Ustalając stan faktyczny w sprawie Sąd pominął zeznania K. K.. Świadek wprawdzie w okresie objętym zarzutem mieszkał z oskarżoną, jednak jak sam przyznał okoliczności co do których składał zeznania są wyłącznie jego przypuszczeniem, nie popartym żadną widzą.

Sąd uznał za wiarygodne w całości protokoły, dokumenty i dane o karalności dotyczące oskarżonej, albowiem zostały one sporządzone w przepisanej formie i przez upoważnione do tego osoby.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dostarczył podstaw do przyjęcia okoliczności wyłączających lub umniejszających winę A. K.. Jest ona osobą pełnoletnią, miała pełną możliwość rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

Zdaniem Sądu oskarżona swoim zachowaniem wypełniła znamiona przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Działanie sprawcy, określone w art. 286 § 1 k.k. jako doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem, sprowadza się do trzech wymienionych w tym przepisie sposobów:

-

wprowadzenie w błąd,

-

wyzyskanie błędu,

-

wyzyskanie niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania.

Jeżeli chodzi o dwa pierwsze sposoby działania, to zawsze przy ich stosowaniu warunkiem zrealizowania skutku jest błąd po stronie pokrzywdzonego. Może to być błąd co do osoby, błąd co do rzeczy, błąd co do zjawiska lub zdarzenia.

W sytuacji wprowadzenia w błąd sprawca wywołuje w świadomości pokrzywdzonego fałszywe wyobrażenie (rozbieżność między rzeczywistością), zaś w przypadku wyzyskania błędu ta rozbieżność już istnieje, a sprawca nie koryguje jej, lecz korzysta z tego błędu dla uzyskania przez siebie, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, niekorzystnej dla pokrzywdzonego decyzji majątkowej (por. wyrok SN z dnia 02.12.2002 r., w sprawie IV KKN 135/00) Ustawa wymaga, aby zachowanie sprawcy było ukierunkowane na określony cel, którym w przypadku oszustwa jest osiągnięcie korzyści majątkowej. Sprawca podejmując działania musi mieć wyobrażenie pożądanej dla niego sytuacji, która stanowić ma rezultat jego zachowania.

Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego przy ustaleniu zamiaru sprawcy oszustwa, w zasadzie nie przyznającego się do winy w szczególności przy zawieraniu pozornych umów o pożyczkę pieniędzy należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności, na podstawie, których można byłoby, wyprowadzić co do realności wypełnienia obietnic złożonych przez sprawcę osobie rozporządzającej mieniem, a w szczególności jego możliwości finansowe, skalę przyjętych zobowiązań, które ma świadczyć z niekorzyścią dla siebie sprawca, na korzyść rozporządzającego mieniem, zachowanie się sprawcy po otrzymaniu pieniędzy, jego stosunek do rozporządzającego mieniem w związku z upływem terminów płatności sumy pożyczki lub odsetek, z jednoczesną oceną przy zwłoce płatności zmian w sytuacji materialnej sprawcy na niekorzyść oraz przyczyn takiego stanu rzeczy (wyrok SN z dnia 03.04.1980 w sprawie II KR 73/80, LEX nr 21863).

Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 4 stycznia 2011r. w sprawie III KK 181/10 przestępstwo oszustwa określone w art. 286 § 1 k.k. jest przestępstwem umyślnym, które zalicza się do tzw. celowościowej odmiany przestępstw kierunkowych. Charakterystyczny dla strony podmiotowej tego przestępstwa zamiar bezpośredni powinien obejmować zarówno cel działania sprawcy, jak i sam sposób działania zmierzającego do zrealizowania tego celu. Sprawca musi chcieć użyć takiego właśnie sposobu działania, na przykład wprowadzenia w błąd co do możliwości zapłaty w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i cel ten musi stanowić punkt odniesienia przy realizowaniu każdego ze znamion przedmiotowych przestępstwa. Zatem przypisanie przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. wiąże się z wykazaniem, że sprawca obejmował swoją świadomością i zamiarem bezpośrednim kierunkowym wprowadzenie w błąd innej osoby oraz to, że doprowadza ją w ten sposób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Stanowisko to znajduje potwierdzenie w licznych orzeczeniach Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 13 stycznia 2010 r., II KK 150/09, Biul. PK z 2010 r., nr 2, poz. 6; wyrok z dnia 4 czerwca 2009 r., WA 16/09, R-OSNKW 2009, poz. 1253; wyrok z dnia 11 lutego 2009 r., III KK 245/08, OSPr. i Pr. 2009 r., nr 7-8, poz. 8; wyrok z dnia 19 lipca 2007 r., V KK 384/06, Biul. PK z 2007 r., nr 14, poz. 33; wyrok z dnia 3 lipca 2007 r., II KK 327/06, R-OSNKW 2007 r., poz. 1498).

Kierując się tymi zaleceniami Sądu Najwyższego, Sąd przyjął, iż oskarżona A. K. swoim zachowaniem wypełniła znamiona przestępstwa z art. 286 § 1 k.k.

Oskarżona uzyskała pożyczkę, zważywszy na jej trudną sytuację materialną, w dość wysokiej kwocie – 4000 zł. W chwili składania wniosku o udzielenie pożyczki nie prowadziła już działalności gospodarczej, była zatrudniona, jak podała w oświadczeniu z dnia 06 lutego 2014 r. na umowę zlecenie w firmie konkubenta. W chwili uzyskania pożyczki w lutym 2014 r. z tytułu zobowiązań pochodzących sprzed 2012 r. oskarżona, jak przyznała przed sądem, miała bardzo wysoki dług na sumę ok. 100 tys. zł. Na tę kwotę składały się zobowiązania wobec ZUS, hurtowni, osób prywatnych oraz z tytułu środków karnych, orzeczonych grzywien i kosztów sądowych za przestępstwa przeciwko mieniu i wiarygodności dokumentów. Dla oskarżonej musiało być oczywiste, że sam fakt prowadzenia działalności gospodarczej nie warunkuje sukcesu gospodarczego i trudno wymagać, by inne istniejące na rynku podmioty i instytucje były podporządkowane interesom oskarżonej. Zła sytuacja finansowa firmy należącej do oskarżonej nie była spowodowana zdarzeniem nagłym, lecz narastała od lat. Oskarżona, wiedząc o utracie płynności finansowej, już po zakończeniu działalności gospodarczej, nadal zaciągała pożyczki, których nie była w stanie spłacić. Działała w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, mając świadomość swojej niewypłacalności, a mimo to zaciągała nowe zobowiązania. Zdaniem Sądu oskarżona obejmowała swoją świadomością i zamiarem bezpośrednim kierunkowym wprowadzenie w błąd spółkę (...) oraz to, że doprowadza ją w ten sposób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Dla odpowiedzialności oskarżonej bez znaczenia są przyczyny niepowodzenia gospodarczego działalności, którą prowadziła, z kolei trudna sytuacja finansowa nie usprawiedliwia przestępnego działania.

Zgodnie z treścią wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 23 września 2008 r. w sprawie II Aka 120/08 zawarcie zobowiązania z umowy wzajemnej, z której jeden z kontrahentów uzyskuje świadczenie, jednak od początku nie ma szans ani zamiaru spełnić w umówionym terminie świadczenia wzajemnego, jest działaniem oszukańczym, penalizowanym przez przepis art. 286 § 1 k.k. Wprowadzenie w błąd polegać może - między innymi - na wykorzystaniu niewiedzy kontrahenta co do własnego położenia finansowego i założonej z góry niemożności terminowego wywiązania się z przyjętego na siebie zobowiązania. Sprawca przestępstwa oszustwa nie musi działać z góry powziętym zamiarem przywłaszczenia na trwałe mienia swojego kontrahenta. Wystarczy, jeśli efektem jego działania będzie rozporządzenie przez niego mieniem w sposób niekorzystny, a takowym jest założenie z góry , że zapłata w uzgodnionym terminie nie nastąpi. Przy dokonaniu ustaleń w tym przedmiocie okoliczności subiektywne w postaci zamiaru deklarowanego przez samego oskarżonego nie muszą i najczęściej nie mają znaczenia zasadniczego. W równym stopniu należy brać pod uwagę elementy obiektywne: czy strona umowy była w ogóle stanie przyjąć na siebie kolejne zobowiązanie bez uzasadnionego ryzyka, że nie będzie w stanie się niego wywiązać. Analiza działalności gospodarczej, polegająca na zbadaniu stanu pasywów i aktywów w momencie zawierania kolejnego zobowiązania, jest czynnością niezbędną przed dokonaniem oceny realności tego zobowiązania. Sąd poddał analizie sytuację finansową oskarżonej w kontekście dopuszczalności zaciągania przez nią kolejnego zobowiązania, realności wywiązania się z niego w świetle posiadanych długów.

Same tylko zobowiązania oskarżonej tytułem obowiązków naprawienia szkód, niezapłaconych kosztów sądowych i grzywien, na dzień zawarcia przedmiotowej umowy pożyczki, opiewały na kwotę 30 622 zł 27 groszy. Warto przywołać orzeczenia, z których wynika w/w. kwota:

1)  wyrokiem Sądu Rejonowego w (...)z dnia 01 lutego 2012r. w sprawie (...)oskarżonej została wymierzona kara łączna w wymiarze 200 stawek dziennych grzywny po 15 zł każda. Ponadto A. K. została zobowiązana do naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz (...) kwoty 2000 zł ( k. 259-264). Zobowiązania wyniosły 5000 zł,

2)  wyrokiem Sądu Rejonowego w (...) z dnia 26 marca 2012r. w sprawie(...)oskarżona została skazana na karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych po 10 zł każda (k.314-315). Zobowiązania opiewały na kwotę 500 zł,

3)  Sąd Rejonowy (...)wyrokiem z dnia 28 września 2012r. w sprawie (...)wymierzył oskarżonej A. K. grzywnę w wymiarze 150 stawek dziennych po 10 zł każda. Ww. wyrokiem Sąd orzekł wobec oskarżonej obowiązek naprawienia szkody w części poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego – Banku (...) S.A. kwoty 9.811,78 zł. Ponadto zasądził od A. K. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w wysokości 1030 zł (k.250-256). Zobowiązania wyniosły 12341 zł 78 gr.,

4)  wyrokiem Sądu Rejonowego w (...) z dnia 13 sierpnia 2013r. w sprawie (...)oskarżonej została wymierzona kara grzywny w wymiarze 200 stawek dziennych po 10 zł każda. Ponadto Sąd zasądził od oskarżonej koszty sądowe w wysokości 1654,41 zł (k.339). Zobowiązania wyniosły 3654 zł 41 gr.,

5)  Sąd Rejonowy (...)wyrokiem z dnia 21 sierpnia 2013r. w sprawie (...) wymierzył oskarżonej A. K. karę grzywny w wymiarze 80 stawek dziennych po 20 zł każda. Sąd obciążył ją także kosztami postępowania w kwocie 1796,72 złotych ( k.325-326). Zobowiązania wyniosły 3396 zł 72 gr.,

6)  wyrokiem nakazowym Sądu Rejonowego w (...)w P. z dnia 22 maja 2013r. w sprawie (...)oskarżona została skazana na karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 25 zł każda. Sąd zasądził od oskarżonej koszty sądowe w wysokości 340 zł (k.341). Zobowiązania 2840 zł

7)  Sąd Rejonowy w (...) wyrokiem z dnia 03 lutego 2014r. w sprawie(...)zasądził od oskarżonej koszty sądowe w wysokości 389 zł 36 gr. ( k.340),

8)  wyrokiem Sądu Rejonowego w (...) w P. z dnia 06 lutego 2014r. w sprawie (...) oskarżonej została wymierzona karę grzywny w wymiarze 200 stawek dziennych grzywny po 10 zł każda. A. K. została zobowiązana do zapłaty kosztów procesu, w tym do uiszczenia opłaty w wysokości 500 zł z tytułu wymierzonej kary ( k. 342-343) – tj. łącznie 2500 złotych.

Oceniając stopień społecznej szkodliwości czynu zarzucanego A. K., Sąd wziął pod uwagę przesłanki wymienione enumeratywnie w art. 115 § 2 k.k.

Sąd nie znalazł szczególnych okoliczności łagodzących z punktu społecznej szkodliwości czynu.

Jako okoliczności obciążające z tego punktu widzenia wobec A. K. Sąd przyjął:

-

nagminność przestępstwa oszustwa kredytowego. Zdaniem Sądu jakkolwiek nagminność (częstotliwość) określonego rodzaju przestępstw stanowi fakt leżący poza konkretnie popełnionym przestępstwem, to jednak oskarżona mając świadomość powszechności dokonywanych oszustw kredytowych, przyłączyła się niejako do zachowań, które ze względu na swą masowość stanowią zagrożenie ładu społecznego o takim natężeniu, że fakt ten należy uwzględnić jako okoliczność obciążająca przy wymiarze kary (por. wyrok SN z dnia 16.08.1968 r. , II KR 110/68, OSNKW 1969/1/3);

-

złożenie przez oskarżoną wniosku o pożyczkę w dość wysokiej kwocie – 4000 zł, która ponad dwukrotnie przewyższała minimalne wynagrodzenie wynoszące w 2014 r. - 1680 zł (kwota określona w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 11 września 2012 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2014 r. - Dz.U. z 13 września 2013 r., poz. 1074) oraz jej możliwości finansowe.

Ostatecznie Sąd ocenił stopień szkodliwości czynu A. K. jako wysoki.

Rozważając pozostałe okoliczności mające wpływ na wymiar kary wobec oskarżonej Sąd nie dopatrzył się żadnych szczególnych okoliczności łagodzących. Okolicznością obciążającą była uprzednia wielokrotna karalność A. K. za przestępstwa przeciwko mieniu i wiarygodności dokumentów.

W konsekwencji, mając na uwadze dyrektywy sądowego wymiaru kary z art. 53 k.k., Sąd wymierzył oskarżonej karę powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia w wymiarze 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd wymierzył oskarżonej karę powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia ze względu na istnienie okoliczności obciążających z punktu widzenia społecznej szkodliwości czynu oraz znaczny stopień zdemoralizowania przejawiający się uprzednią karalnością oskarżonej za przestępstwa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Rozważając kwestię warunkowego zawieszenia wykonania kary w stosunku do oskarżonej, Sąd wyszedł z założenia, że koniecznym jest wzięcie pod uwagę, oprócz okoliczności z art. 69 k.k., także przesłanek z art. 53 k.k., albowiem warunkowe zawieszenie wymiaru kary jest integralną częścią orzeczenia o karze (zob. wyrok SA w Łodzi z dnia 23.11.2000 r., II AKa 217/00, Prok. i Pr. 2001/6/16 a także wyrok SA w Krakowie z dnia 30.09.1998 r., II AKa 184/98, Prok. i Pr.1999/4/15) i powinno uwzględniać dyrektywy społecznego oddziaływania orzeczonej kary. Na warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności zasługują jedynie sprawcy, co do których istnieje pozytywna prognoza resocjalizacyjna na przyszłość. Dotychczasowa postawa i sposób życia muszą zatem wskazywać na to, że mimo niewykonania kary, zostaną osiągnięte cele kary, a w szczególności, to iż sprawca nie powróci ponownie na drogę przestępstwa.

W przedmiotowej sprawie brak jest przesłanek pozwalających w sposób przekonywający i wiarygodny budować przypuszczenie, że w wypadku warunkowego zawieszenia kary w stosunku do A. K., cele kary zostałyby osiągnięte. Postawa oskarżonej i jej postępowanie, a także dotychczasowy sposób życia, tezie takiej przeczą. Oskarżona była uprzednio wielokrotnie karana za przestępstwa umyślne, o wysokim stopniu społecznej szkodliwości. Powyższe świadczy o znacznym procesie demoralizacji oskarżonej, braku chęci zmiany postępowania i nikłych efektach procesu resocjalizacji. A. K. nie jest chora, ani niezdolna do pracy, a mimo to, wybrała sprzeczny z obowiązującym porządkiem prawnym sposób pozyskiwania pieniędzy i utrzymywania się. Zdaniem Sądu przytoczone fakty ukazujące oskarżoną jako człowieka niepoprawnego, nie poddającego się poprawie, przesądzają o tym, że wobec niej należy zastosować środki polegające na resocjalizacji w warunkach izolacji więziennej.

Zdaniem Sądu kara nadmiernie złagodzona, wtedy gdy w istocie rzeczy nie zawiera żadnych realnych i bezpośrednich dolegliwości dla oskarżonego, a przy tym gdy dotyczy oskarżonego już zdemoralizowanego, nie osiąga celów wychowawczych i nie wdraża do przestrzegania porządku prawnego. Przeciwnie. Taka kara, jeśli zostanie subiektywnie oceniona przez oskarżonego jako brak kary, na ogół wyrabia (lub pogłębia) poczucie bezkarności, przekonanie o niesprawności systemu prawnego, o istnieniu mechanizmów umożliwiających uniknięcie prawnych dolegliwości i nie powstrzymuje od kontynuowania procederu popełniania przestępstw, jak też od podjęcia ich popełniania na nowo, czego dowodem jest zachowanie oskarżonej, wielokrotnie karanej. W ocenie Sądu w takich sytuacjach kara nadmiernie złagodzona – kara nieizolacyjna, prowadzi do pogłębienia procesu demoralizacji i deprawacji. Taka zatem kara nie tylko nie niesie w sobie oczekiwanych korzyści dla sprawcy, ale przeciwnie, w określonych sytuacjach może oznaczać niekorzyść w postaci głębokich i często trwałych zmian jego osobowości oraz ukształtowania się w sposób względnie trwały fałszywego systemu wartości, czemu Sąd chciał zapobiec. Ponadto zważyć należy, że orzeczona sądownie kara nie może rodzić w świadomości społecznej poczucia bezkarności sprawcy, który po raz kolejny dopuszcza się umyślnego przestępstwa.

Reasumując, karę pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania orzeczoną wobec A. K. należy uznać za spełniającą swoją rolę w zakresie indywidualnej represji i mającą odpowiedni walor w zakresie oddziaływania społecznego.

W pkt II wyroku Sąd na podstawie art. 44 § 2 k.k. rozstrzygnął o dowodach rzeczowych w postaci – wniosku o udzielenie pożyczki w (...) sp. z o.o. z dnia 06.02.2014 r., orzekając jej przepadek na rzecz Skarbu Państwa .

Na podstawie art. 626 § 1 k.p.k., art. 624 § 1 k.p.k. Sąd w całości zwolnił M. L. od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów procesu, uznając, iż uiszczenie ich przez sprawcę stanowiłoby nadmierną dla niej dolegliwość.

SSR Agnieszka Kokoszczyńska

Zarządzenia:

1.  Sporządzenie uzasadnienia odnotować w kontrolce uzasadnień;

2.  Odpis uzasadnienia wraz z odpisem wyroku doręczyć zgodnie z wnioskiem;

3.  Akta przedłożyć z wpływem apelacji lub za 21 dni.

SSR Agnieszka Kokoszczyńska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Teresa Hinca
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Wejherowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Agnieszka Kokoszczyńska
Data wytworzenia informacji: